Podczas ostatnich oblodzeń samochód mojego sąsiada wpadł w poślizg na czarnym lodzie i zderzył się z moim zaparkowanym samochodem. Mój sąsiad był bardzo przepraszający, ale uważa, że wypadek nie był jego winą i obwinia oblodzoną drogę. Mój samochód został znacznie uszkodzony i byłbym wdzię czny za poradę.
Wostatnich dniach kierowcy musieli zmagać się z oblodzonymi drogami iczarnym lodem .Kierowcy są zobowiązanido jazdy z należytą ostrożnością i uwagą przez cały czas, a trudne warunkipogodowe nie stanowią wymówki, jeśli ich pojazd zderzy się z innym. Sugerowałbym skontaktowanie się z sąsiadem i poproszenie go o zgłoszenie sprawy do jego firmy ubezpieczeniowej, która powinna wypłacić odszkodowanie.
jego ubezpieczyciela komunikacyjnego, który powinien zrekompensować stratę. Zgodnie z prawem, co najmniej
minimum, polisa ubezpieczenia komunikacyjnego sąsiada obejmuje roszczenia osób trzecich.
Firma ubezpieczeniowa sąsiada wyśle rzeczoznawcę samochodowego w celu sprawdzenia samochodu i
i uzgodni koszty naprawy z warsztatem. Twój warsztat powinien zapewnić Ci
samochód zastępczy na czas naprawy. Wszystkie takie koszty powinny zostać pokryte przez
ubezpieczyciela sąsiada. Na żądanie ubezpieczyciel może dokonać płatności
bezpośrednio do warsztatu.
Sąsiad powinien jednak niezwłocznie skontaktować się ze swoim ubezpieczycielem, aby nie utrudniać
procesu roszczeniowego. Jeśli samochód sąsiada również został uszkodzony w kolizji i jeśli
posiadał kompleksowe ubezpieczenie komunikacyjne, wówczas jego ubezpieczyciel zajmie się uszkodzeniem jego samochodu
w taki sam sposób jak Twój. Do takiego roszczenia zwykle stosuje się franszyzę polisową.
jednak.
Jeśli Twój sąsiad odmówi skontaktowania się z Tobą lub zgłoszenia sprawy do swojego ubezpieczyciela, powinieneś
natychmiast skontaktować się z prawnikiem.